Ma dopiero 24 lata, ale można o nim powiedzieć, że jest żużlowcem po przejściach. O grzechach młodości chce zapomnieć i wrócić na wysoki poziom, który kiedyś prezentował nawet na ekstraligowych torach. Mowa o Aleksandrze Łoktajewie, nowym żużlowcu Arged TŻ Ostrovia, który bardzo zabiegał o to, by startować właśnie w Ostrowie. Dlaczego? Rosjanin z ukraińskim obywatelstwem opowiedział o tym radiuCENTRUM.

„Po pierwsze dlatego, że w życiu trzeba zawsze coś zmieniać. Jak się stoi w miejscu, to człowiek się nie rozwija. Po drugie, powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem ostrowskiego klubu, który wyszedł z drugiej ligi do pierwszej i ma ambicje rozwijania się dalej. Bardzo wierzę w to, że klub pójdzie za ciosem i chciałbym wspólnie z tą drużyną wykonać dobrą robotę” - powiedział radiuCENTRUM Aleksandr Łoktajew.

na fot.: Aleksandr Łoktajew

Rosjanin mieszka w Bydgoszczy, gdzie ma swoją bazę. Do Ostrowa więc będzie mógł przyjeżdżać także na treningi. Jak mówi, lubi długie i szybkie tory, a właśnie taki jest w Ostrowie. Ostatnio startował w Orle Łódź, gdzie po udanym początku, później po kontuzji odniesionej na motocrossie, wypadł ze składu tej drużyny.