Po raz pierwszy w historii żużlowcy z Ostrowa wygrali w Tarnowie. Na trudnym i specyficznym torze Arged Malesa TŻ Ostrovia pokonała, osłabioną brakiem kontuzjowanego Artura Mroczki, Unię 47:43. Mecz rozpoczął się do groźnego upadku Renata Gafurowa. Na szczęście Rosjanin był w stanie kontynuować zawody. O sukcesie ostrowian zadecydował wyrównany skład. Losy meczu ważyły się do ostatniego wyścigu. Mówią trener Mariusz Staszewski i Aleksandr Łoktajew:

"Mimo wszystko to Unia Tarnów była faworytem meczu. Od początku spotkania przede wszystkim to wyrównany skład zadecydował o naszym sukcesie. Cała drużyna pojechała i pochwalić trzeba wszystkich chłopaków za to, że tę nieznaczną przewagę dowieźli do końca" - powiedział radiuCENTRUM Mariusz Staszewski.

"Na początku nie było łatwo. Każdy z nas coś szukał i tracił w ustawieniach. Ten tor jest dość ciekawy i ma swoje zagadki, które były do rozgryzienia w tym meczu. Zawody były dobre dla całej drużyny. Dziękuję swoim kolegom, a przede wszystkim ostrowskim kibicom, którzy przyjechali do Tarnowa" - powiedział radiuCENTRUM Aleksandr Łoktajew.

Arged Malesa TŻ Ostrovia po niespodziewanym zwycięstwo w Tarnowie jest liderem tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej.

Unia Tarnów 43
9. Peter Ljung 10 (3,2,2,1,2)
10. Przemysław Konieczny 0 (-,-,-,0)
11. Daniel Kaczmarek 8+1 (1,0,3,3,1*)
12. Artur Czaja 12+2 (0,3,1*,2*,3,3)
13. Wiktor Kułakow 8+1 (2*,3,1,2,0)
14. Dawid Rempała 0 (u,0,-)
15. Mateusz Cierniak 5 (w,2,3,0,0,0)

Arged Malesa TŻ Ostrovia 47
1. Aleksandr Łoktajew 9+2 (2,1*,3,2,1*)
2. Renat Gafurow 6+1 (1,2,2*,1)
3. Tomasz Gapiński 10 (3,2,0,3,2)
4. Nicolai Klindt 6+2 (2*,1*,3,0,0)
5. Grzegorz Walasek 10 (1,3,1,2,3)
6. Kamil Nowacki 5+1 (3,1,1*)
7. Marcin Kościelski 1 (1,0,0)

na fot. Radość ostrowian po zwycięstwie nad Unią

na fot. Podziękowania drużyny dla ostrowskich kibiców, którzy przejechali 400 kilometrów, by dopingować swój zespół w Tarnowie

na fot. Para Arged Malesa TŻ Ostrovia na prowadzeniu w Tarnowie