Ostrovia wreszcie się doczekała i wygrała lokalne derby. W świąteczny wtorek w derbach Ostrowa Ostrovia 1909 pokonała pewnie Centrę 2:0. Prowadzenie dla gospodarzy w 41 minucie zdobył Kamil Krawczyk. Drugi gol padł po samobójczym strzale młodego stopera Centry Mateusza Ciupki, który próbując zapobiec stracie bramki, uderzył tak niefortunnie, że piłka zatrzepotała w samym okienku bramki Filipiaka. "Straciliśmy trochę kuriozalne bramki" - ubolewał w rozmowie z Radiem Centrum Marek Wojtasiak, trener ostrowskiej Centry, a Marcin Kałuża podkreślał prestiżowy charakter derbowego zwycięstwa.

na fot.: Marek Wojtasiak / trener Centry Ostrów

"Jedna bramka była samobójcza. Ta piłka przeszła od połowy przeciwnika przez naszą linię pomocy i defensywę oraz pod bramkarzem. Z kolei przy pierwszej naszym zdaniem Janoś był faulowany przy wyprowadzaniu piłki i z tego powstała sytuacja bramkowa dla Ostrovii" - powiedział Radiu Centrum Marek Wojtasiak.

na fot.: Drugi gol dla Ostrovii padł po strzale samobójczym

"Wiadomo, że wszyscy się znamy jak łyse konie. Piłkarze z obu drużyn z Ostrowa widują się czy to na hali czy przy okazji innych spotkań. W derbach każdy chce przechytrzyć lokalnego rywala. Nam udało się strzelić dwa gole. Nie były to może jakieś fantastyczne bramki. Najważniejsze, że wpadły. Cieszymy się z tych trzech punktów i mamy jeszcze 15 do zdobycia w tych ostatnich pięciu kolejkach" - powiedział Radiu Centrum Marcin Kałuża.

Ostrovia z dorobkiem 29 punktów jest jedenasta w tabeli. Nawet, jeśli wygra wszystkie mecze do końca, może nie utrzymać się w zreformowanej III lidze. Do ósmego miejsca, które może dać utrzymanie Ostrovia traci obecnie 6 punktów. Z kolei Centra plasuje z dorobkiem 24 punktów plasuje się na trzynastej pozycji.

na fot.: Fragment meczu Ostrovia 1909 - Centra.