W ostatnim meczu sparingowym przed startem sezonu piłkarze Centry Ostrów pokonali w sobotę na własnym boisku Raszkowiankę Raszków 5:2. Goście niespodziewanie prowadzili już 2:0, ale dwie bramki Jasińskiego oraz po jednej Kucharskiego, Mierzyńskiego i Adamiaka sprawiły, że to Centra schodziła zwycięska z boiska. Mimo tego trener Marek Wojtasiak w rozmowie z Radiem Centrum przyznał, że nie jest do końca zadowolony z postawy zespołu.

"Uczucia są mieszane, ponieważ popełnialiśmy zbyt dużo błędów. Nie wykorzystywaliśmy swoich sytuacji, które wypracowaliśmy. Mam tutaj na myśli skuteczność naszych dograń piłki, która nie była dobra. Mam nadzieję, że z biegiem czasu będzie ona lepsza. W innym przypadku narazimy się na kontry przeciwnika, któremu praktycznie oddajemy piłkę za darmo. W tym aspekcie jest dużo do poprawienia" - powiedział Radiu Centrum Marek Wojtasiak.

Centra nie ma jeszcze do końca wykrystalizowanego składu. Niektóre kwestie personalne wyjaśnią się w najbliższych dniach, bo już w sobotę inauguracja III ligi. Centra na własnym boisku podejmie beniaminka, Pelikana Niechanowo.