Do przerwy była nadzieja, ale fatalny przestój w trzeciej kwarcie 0:16 pozbawił złudzeń Arged BM Slam Stal, która przegrała drugi mecz we Włocławku z Anwilem - tym razem 78:86. Udało się zatrzymać Almeidę, ale za to inni gracze mistrza Polski i tak zrobili swoje.

Simon i Broussard trafiali jak natchnieni, a ostrowianie w drugiej połowie znów zaczęli przypominać zlepek indywidualności, a nie drużynę. Odbudował się Michał Chyliński, który rzucił 21 punktów. Mówią wspomniany kapitan zespołu i Michał Nowakowski:

"Nie jest łatwo wygrywać w Hali Mistrzów, szczególnie w play-offach. Mamy parę rzeczy do poprawienia, szczególnie w obronie, bo znów straciliśmy prawie 90 punktów. Trzeba dalej wierzyć w siebie i walczyć" - powiedział radiuCENTRUM Michał Chyliński:

"Kiedyś grałem dla Anwilu i sentyment pozostał. Teraz jednak liczy się tylko Ostrów. Chcę z tym zespołem wygrywać i zajść jak najdalej. Mam szacunek do Anwilu i do kibiców z Włocławka, ale teraz liczy się tylko Ostrów" - podkreślał w rozmowie z radiemCENTRUM Michał Nowakowski, który przed rokiem z Anwilem sięgał po mistrzostwo.

Anwil Włocławek w serii do trzech zwycięstw prowadzi 2:0 i jest bliski awansu do półfinału. Trzeci – oby nie ostatni - mecz ćwierćfinału we wtorek w Ostrowie.

Anwil Włocławek - Arged BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 86:78 (17:21, 18:15, 29:16, 22:24)

Anwil: Chase Simon 23, Aaron Broussard 20, Ivan Almeida 15, Walerij Lichodiej 12, Jarosław Zyskowski 11, Michał Ignerski 3, Szymon Szewczyk 2, Kamil Łączyński 0, Michał Michalak 0

Arged BM Slam Stal: Michał Chyliński 21, Casper Ware 17, Mateusz Kostrzewski 16, Ivan Maraś 14 , Michał Nowakowski 5, Nemanja Jaramaz 3, Shawn King 2, Przemysław Żołnierewicz 0, Mike Scott 0, Szymon Łukasiak 0, Witalij Kowalenko 0, Daniel Szymkiewicz 0

na fot. Anwil w Hali Mistrzów po raz drugi pokonał Arged BM Slam Stal