Ostrovia odarta ze złudzeń

Stracili gola w doliczonym czasie gry i praktycznie zaprzepaścili ostatnie iluzoryczne szanse na utrzymanie w II lidze - mowa o piłkarzach Ostrovii 1909 Ostrów, którzy w środę przegrali 1:2 na wyjeździe z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Biało-czerwoni objęli prowadzenie w 40 minucie po strzale Szymona Sołtyńskiego. Dramat Ostrovii nastąpił tuż po przerwie. Kamil Krawczyk sfaulował rywala w polu karnym, za co obejrzał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Na dodatek gospodarzom przyznano rzut karny, który na raty wykorzystał Michał Magnuski. Błękitni do końca walczyli o zwycięskiego gola, którego strzelili w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, pokonując tym samym Ostrovię 2:1. Zespół Marka Nowickiego nadal zajmuje 14 miejsce w tabeli, a w następnej kolejce zagra w niedzielę o godzinie 16:00 na Stadionie Miejskim z Górnikiem Wałbrzych.

Autor: 

Personalia

e-mail
kmiecik@rc.fm

Nazwisko: 

Maciej Kmiecik

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

A ja miałem nadzieje. Po

A ja miałem nadzieje. Po dobrej rundzie jesiennej oczekiwałem mobilizacji w walce o ósmqa pozyję. Niestety zawodnicy i trener nie udźwignęli tego cięzaru. SZKODA, bo kolejnej szansy gry Ostrovii w II lidze, za mojego zywota, chyba się nie doczekam.Smile