Australian Open

To była cenna lekcja i ogromne przeżycie. Tak swój historyczny debiut w młodzieżowym, wielkoszlemowym turnieju Australian Open w Melbourne ocenił 17-letni kaliski tenisista Piotr Matuszewski. W czwartek wraz ze swoim ojcem i trenerem Tomaszem opowiedzieli dziennikarzom o rywalizacji na Antypodach. Jak podsumował Radiu Centrum kaliski tenisista już sam udział w takiej imprezie był sukcesem, choć pozostał niedosyt po minimalnej przegranej w ćwierćfinale:


na fot. Piotr Matuszewski i Tomasz Matuszewski

"Ogólnie jestem zadowolony z tego co osiągnąłem w juniorskim Australian Open, czyli ćwierćfinał w deblu i druga runda w grze singlowej. Jak na debiut to uważam to za sukces. Pewnie, że szkoda, że nie udało się dojść dalej. W tym ćwierćfinale, w pierwszym secie mieliśmy piłkę setową, ale niestety nie udało się go wygrać, w drugim szło nam już lepiej i bez problemów go wygraliśmy, no a super tiebreak to już trochę loteria, nie udało się wygrać dwóch, trzech piłek i ostatecznie nieznacznie przegraliśmy".

"To, że nie udało się naszym debiutantom zajść wyżej to naprawdę decydowały niuanse. Trzeba tez pamiętać, że w Australii gra się naprawdę w bardzo trudnych warunkach. Gdy u nas latem ubiegłego roku było 35 stopni, to lekarze radzili, by nie wychodzić najlepiej z domu, a tam oni musieli w takich warunkach grać"- dodał Tomasz Matuszewski, który na co dzień będzie też trenerem powołanej właśnie do życia sekcji tenisa ziemnego w klubie KKS Kalisz. W deblu, Piotrek rywalizował wraz z Kacprem Żukiem z Warszawy. A przed Australian Open wspólne wygrali oni silnie obsadzony turniej w australijskim Traralgon

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).