Alarmują

Dramatyczna sytuacja w rolnictwie - alarmują hodowcy, związki zawodowe i inne instytucje agrarne. Wszystko zaczęło się od rosyjskiego embarga. Zostały zamknięte rynki zbytu na wiele produktów. Spadają drastycznie ceny wieprzowiny czy mleka. "Wiemy, że najprawdopodobniej Francja wyłamała się z europejskiego solidaryzmu wobec Rosji. Prawdopodobnie francuska wieprzowina trafi do Rosji. Nie możemy tego tak zostawić" - powiedział Radiu Centrum Mieczysław Łuczak, przewodniczący Rady Powiatowej Wielkopolskiej Izby Rolniczej:

"Sytuacja ekonomiczna gospodarstw jest z dnia na dzień coraz trudniejsza. Do tego złamanie solidarności europejskiej przelało czarę goryczy. Nie możemy być bierni. Musimy jasno domagać się natychmiastowych działań. Za chwilę rolnicy będą musieli wyjechać w pole, będą musieli kupić paliwo, nawozy, a nie mają na to pieniędzy, bo swoje produkty sprzedają po kosztach. Ceny, które mamy na dzień dzisiejszy to ceny, które obowiązywały 15-20 lat temu".

W poniedziałek Wielkopolska Izba Rolnicza opracowała swoje stanowisko dotyczące trudnej sytuacji w rolnictwie. We wtorek w każdym powiecie w Wielkopolsce zostały wręczone starostom. "Chcemy żeby zostało poparte przez poszczególne samorządy terytorialne i rady" - dodał Mieczysław Łuczak. W Kaliszu stanowisko rolników zostało też wręczone kierownikowi delegatury Urzędu Wojewódzkiego, tak żeby trafiło do wojewody i dalej do ministra.

"Petycja jeszcze dzisiaj trafi na biurko Wojewody Wielkopolskiego. Wiem, że dzisiaj Wojewoda Wielkopolski spotka się z rolnikami w rejonie krajowej "5" - dodała Anna Zarębska, kierownik kaliskiej delegatury Urzędu Wojewódzkiego w Kaliszu.
"Dzisiaj na plusie jest hodowla buhajów i krów. Trzoda chlewna i produkcja roślinna są pod kreską. Mam nadzieję, że podejmiemy drastyczne formy protestu i sytuacja się naprawi" - powiedział Radiu Centrum Jan Pawlak, gospodarz z Liskowa.
"Jestem hodowcą drobiu. Cena za 1 kg kurczaka to obecnie 3 zł. Koszt wyprodukowania w moim gospodarstwie to 3,50 zł, czyli na dwukilogramowym kurczaku mam złotówkę straty. Jeśli chodzi np. o zboże, to pszenżyto po żniwach sprzedawałem tonę po 530 zł, to jest cena niższa o 100 zł niż w roku 2013" - dodał Eligiusz Wszędobył z Opatówka.

W swoim stanowisku rolnicy wymieniają kilka ważnych dla nich roszczeń. M.in. domagają się uruchomienia skupu interwencyjnego i to po cenach opłacalnych. Za konieczne uważają też uregulowanie rynku mleka po likwidacji kwot mlecznych oraz zasad uprawy buraka cukrowego i produkcji cukru po roku 2017.

Autor: 

Personalia

e-mail
wojtys@rc.fm

Nazwisko: 

Małgorzata Wojtyś

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).