Miejscowość Kotowskie, a także okolice Rybina w powiecie ostrzeszowskim to miejsca, w których nie działa system łączności pomiędzy dyspozytorem Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Kaliszu a załogą karetki Pogotowia Ratunkowego w Ostrzeszowie. "Ostatnie interwencje medyków pokazały, że w dwóch miejscach kontakt z kaliskim CPR-em urywa się, co znacznie utrudnia dojazd do miejsca zdarzenia" - powiedział Radiu Centrum właściciel ostrzeszowskiego Pogotowia Ratunkowego, Henryk Wawrzyniak:

"Sztab kryzysowy, który odpowiada za łączność dyspozytora z CPR-u z podlegającymi zespołami ratownictwa medycznego, cały czas monitoruje tę sytuację. Na bieżąco kierujemy nasze uwagi, wskazujemy miejsca, w których urywa się kontakt. Wiemy, że mają zostać zamontowane dodatkowe przekaźniki, by łączność pokrywała cały powiat ostrzeszowski. Wkrótce powiat kępiński zostanie włączony w nowy system powiadamiania ratunkowego. Wtedy również na tym terenie zostaną uruchomione kolejne nadajniki. Mamy nadzieję, że z biegiem czasu sprawa zostanie naprawiona i w każdym miejscu łączność pomiędzy karetkami pogotowia a dyspozytorem z CPR-u będzie bez zastrzeżeń".

Ostrzeszowski zespół medyczny wspomaga się strażą pożarną, która często jako pierwsza bez problemu dociera na miejsca zdarzenia. Jak dowiedziało się Radio Centrum, problemy z łącznością na dniach mają zostać naprawione.