Pokazy i warsztaty kulinarne, kiermasz produktów regionalnych, występy zespołów folklorystycznych ale przede wszystkim degustacje potraw m.in. zupy z dyni, pieczonych prosiaków i jesiennych przetworów. To wszystko można było znaleźć na festiwalu "Jesienne obfitości", który odbył się w minioną niedzielę w Skalmierzycach, w powiecie ostrowskim.

Miłośnicy regionalnej kuchni mogli nie tylko spróbować niezwykłych potraw, ale również nauczyć się je przyrządzać. A kulinarną imprezę podsumował Radiu Centrum główny organizator poseł PSL-u i prezes stowarzyszenia Prometeusz Piotr Walkowski:

"Nie przypadkowo wybraliśmy na nasz festiwal Skalmierzyce, czyli historyczną granicę pomiędzy zaborami pruskim i rosyjskim. Pomimo upływu lat są nadal spore różnice jeśli chodzi o dziedzictwo kulinarne tych stron. Stąd zaprosiliśmy koła gospodyń zarówno z ziemi kaliskiej, jak i ostrowskiej. Łączymy integrację lokalnych środowisk z wymianą kulinarnych przepisów. Bardzo dużo można także nauczyć się na kulinarnych warsztatach. Produktem przewodnim naszego festiwalu jest dynia.

To są smaki z naszego dzieciństwa, które przyrządzały nasze babcie, mamy. Teraz je przywracamy na nasze stoły, przy okazji przy dźwiękach folklorystycznych zespołów i kapel".

Festiwal odbywał się pod hasłem "Jesienne obfitości-cudowności pól, łąk i lasów do spiżarni i na stół" i promował regionalne produkty i potrawy, które właśnie jesienią królują na polskich stołach. W festiwalu wzięły udział zarówno koła gospodyń wiejskich, jak i członkowie wielkopolskiej sieci dziedzictwa kulinarnego.

"Chcemy nie tylko promować ekologiczną żywność, ale też członków Sieci Dziedzictwa Kulinarnego.

Wielkopolski. Tych zrzeszonych podmiotów przybywa i warto wskazywać miejsca, gdzie można zjeść zdrowo, smacznie i według sprawdzonych, starych receptur. Jednocześnie tym podmiotom pomagamy wchodzić na kolejne rynki ze swoimi produktami" - dodał członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego Krzysztof Grabowski.

Tymczasem kulinarne warsztaty poprowadził m.in. pisarz kulinarny, autor ponad 40 książek Andrzej Fiedoruk. Równocześnie na scenie prezentowali się artyści ludowi m.in. zespoły taneczne Głogowianie, Ołobok, oraz Kosynierzy czy kapela Jaraczewioki.

Gościem festiwalu był także poseł PSL-u Eugeniusz Kłopotek.