Nie zaklejać Kalisza

Z jednej strony nie będzie można wieszać plakatów wyborczych na znakach, czy światłach, z drugiej nie będzie formalnego zakazu ze strony władz miasta. Prezydent Kalisza Janusz Pęcherz, który będzie się ubiegał o kolejną kadencje odniósł się do listu otwartego stowarzyszenia Wspólny Kalisz w sprawie przedwyborczego "oklejania" miasta. Jak powiedział Radiu Centrum nie będzie w tej sprawie konkretnej uchwały, tylko apel o rozsądek:

"Jako władza miasta nie chcemy decydować o zakazie plakatowania, żeby nie narażać się na zarzut, że komuś narzucamy jak ma wyglądać kampania, albo ją ograniczać. Jednak uzgodniliśmy z Zarządem Dróg Miejskich, że nie będzie można wieszać plakatów w miejscach zagrażających bezpieczeństwu mieszkańców, czyli na skrzyżowaniach, znakach drogowych czy zasłaniających sygnalizację świetlną. I to będą odpowiednie służby nadzorowały. Jestem jednak za ograniczeniem liczby plakatów, bo rzeczywiście drugiego tak oklejonego miasta jaka był Kalisz 4 lata temu to nie widziałem".

Włodarze Kalisza zastanawiają się jeszcze wzorem innych miast nad ustawieniem specjalnych konstrukcji i wytyczeniem miejsc na wyborcze reklamy. Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.

Autor: 

Personalia

e-mail
figiel@rc.fm

Nazwisko: 

Paweł Figiel

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Mam już dosyć korków w

Mam już dosyć korków w Kaliszu, ale co to obchodzi mieszkańców powiatu pleszewskiego i Ostrowskiego !tak samo jak nic ich nie obchodzi bałagan i leżące wszędzie plakaty wyborcze !

Ustawić kilkadziesiąt

Ustawić kilkadziesiąt specjalnych stojaków na plakaty w mieście (może być wzór z Torunia) i karać komitety wyborcze za plakatowanie w innych miejscach. Proste i łatwe do wykonania, zapewnia porządek i świadczy o sprawności lokalnej władzy

Nikt tego potem nie posprząta

Nikt tego potem nie posprząta, a plakaty same w końcu spadną po dobrych klilkunastu miesiącach. Pozastaną po nich tylko brudne ślady po kleju i plastykowe klipsy których jest coraz więcej, bo są mocne i trwałe. Czy nie lepiej w końcu to uporządkować , i w każdej dzielnicy ustawić platformę, ustalić maksymalny format baneru, i myślę że to w zupełności wystarczy. Niech to miasto będzie w końcu cywilizowane !!!!

wydawanie pieniędzy na

wydawanie pieniędzy na plakaty to poroniony pomysł to zaśmiecanie miasta, w Poznaniu tego nie ma. Bilbordy Wspólnego wiszą od kilkunastu tygodni Stowarzyszenie musi miec duzą kasę a to ciekawe widocznie członkowie to zamozni ludzie

Nie potrzeba żadnych wielkich

Nie potrzeba żadnych wielkich ustaleń - wystarczy że kary za żle powieszone plakaty i ich nie sprzątnięcie na drugi dzień po wyborach będą bardzo bolesne...(mowa tu o duuużych karach pieniężnych idących w dziesiątki tysięcy złotych wtedy nawet zamożny kandydat się 2 razy zastanowi zanim wyda polecenia rozwieszenia takowych dzieł sztuki wyborczej)