700 000 złotych - tyle wyniesie dotacja na remonty zabytków z budżetu Kalisza na 2015 rok. W tym roku o wsparcie finansowe ubiegało się dwanaście podmiotów, osiem z sukcesem. "Miasto Kalisz postanowiło utrzymać taką wysokość dotacji na prace remontowe przy obiektach zabytkowych, jaka była w roku ubiegłym" - powiedziała Radiu Centrum Marzena Pastuszak, Naczelnik Wydziału Kultury i Sztuki, Sportu i Turystyki w Urzędzie Miejskim w Kaliszu:

"Ta kwota przeznaczona jest na obiekty, które są ważne dla dziedzictwa kulturowego naszego miasta. Stanowią o jego kunszcie architektonicznym, ale też tożsamości. Priorytet miały zadania kontynuowane. Będzie ciąg dalszy prac przy Parafii wojskowej, powszechnie zwanej Kościołem Garnizonowym. To jest przykład architektury baroku. W tym roku gospodarz świątyni będzie prowadził prace przy wymianie dachu. Kontynuowane będą również prace przy Kaplicy św. Barbary, czyli Kaplicy Ordęgów (wybudowanej w 1850 roku) przy ul. Szczypiornickiej. Jest to dobra wiadomość dla mieszkańców Szczypiorna i Sulisławic, którzy bardzo o to zabiegali".

Dotacje przyznane zostały również Klasztorowi OO. Franciszkanów na prace konserwatorskie w kościele pw. św. Stanisława, Parafii św. Mikołaja na kontynuację remontu dachu na zabytkowym budynku domu parafialnego, Parafii Ewangelicko-Augsburskiej na prace związane z odbudową muru zabytkowego cmentarza ewangelickiego przy ul. Harcerskiej, Parafii św. Rodziny na prace remontowo-konserwatorskie przy dachu kościoła poreformackiego, Parafii Wniebowzięcia NMP (św. Józefa) na odsłonięcie i konserwację gotyckiego wątku ceglanego na elewacjach oraz Księżom Jezuitom na prace remontowo - konserwatorskie kruchty zachodniej przy kościele pw. Nawiedzenia NMP.

Z przyczyn formalnych dotacji nie przyznano na remont dwóch kamienic w Śródmieściu. Dwa pozostałe wnioski (Katedry Kaliskiej na prace przy renowacji krypt grobowych oraz Sióstr Nazaretanek na wymianę okien w budynku przy ul. Harcerskiej) nie otrzymały wsparcia z braku środków finansowych. "Wnioski te opiewały na większe kwoty niż możliwości finansowe miasta" - dodała Marzena Pastuszak.