Drogowych fuszerek w Kaliszu ciąg dalszy. Do redakcji Radia Centrum dotarł ---> kolejny mail od Zatroskanego Kaliszanina, który bacznie obserwuje kaliskie drogi i pracę drogowych robotników. "Za każdym razem na spacerze spotykam kolejne buble drogowe. Bałagan, ubytki, zniszczone stare chodniki i źle położone nowe. Przecież remonty robią firmy za nasze miejskie pieniądze i trzeba dokładnie egzekwować należyte wykonanie prac. Takie przekręty przy odbiorze powinny kończyć się w prokuraturze jako działanie na szkodę miasta lub podejrzenie łapówek" - pisze do redakcji Radia Centrum anonimowy, ale "zatroskany kaliszanin".

Uwagi dotyczą remontowanego niedawno odcinka Al. Wojska Polskiego. Krzysztof Gałka, dyrektor kaliskiego Zarządu Dróg Miejskich zapewnia, że bałagan zostanie posprzątany, a usterki usunięte: "Muszę powiedzieć wprost, jest to niechlujstwo ze strony wykonawcy. Mam też uwagi do nadzoru ze strony ZDM w Kaliszu. Wyciągnę wnioski. Zadziałaliśmy błyskawicznie, do piątku porządek będzie zrobiony, a firma wykonująca chodniki przebrukuje kostkę - tyle, biję się w pierś i biorę to na siebie, bo to ja odpowiadam za Zarząd Dróg Miejskich".

Dyrektor Zarządu zapowiedział, że wyciągnie konsekwencje od pracowników ZDM, którzy nie dopilnowali porządku. Będą to upomnienia.

zdjęci@: "zatroskany kaliszanin"

* * *

23 luty

Kolejny bubel do poprawki tym razem na dolnym odcinku Al. Wojska Polskiego:

"1. Uskok w asfalcie na al. W.P między Polną a Staszica. Coś nie wyszło drogowcom połączenie nowego asfaltu z częścią remontowaną bodajże dwa lata temu. Może tutaj dali z kolei za gruby asfalt. Gdyby tam położyć długą łatę pomiarową to widoczne by było mocne ugięcie asfaltu. Jest to mocno odczuwane podczas jazdy zwłaszcza lewym pasem. Amatorom skoków narciarskich przypomina to wybicie na progu.

2.Stwierdziłem nie uszczelnione rowki po drucie pętli indukcyjnej przez które zimą woda może wnikać i rozsadzać asfalt.

3. Przy poprawkach gwarancyjnych chyba o jednej studzience zapomnieli, bo gołym okiem widać, że jest zapadnięta i wymaga regulacji wysokości. Czy trzeba znowu podpowiadać panu Gałce co jest do poprawki. Chodzi o skrzyżowanie al.W.P z Poznańską".

"zatroskany kaliszanin"