Na 660 000 zł straty oszacował właściciel gospodarstwa, w którym w sobotę, ok. południa, doszło do dużego pożaru. Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Raszewy, w powiecie jarocińskim. "Palił się budynek garażowo-magazynowy" - powiedział Radiu Centrum bryg. Robert Kaczmarek, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Jarocinie:

"Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożar obejmował wnętrze budynku, w którym były m.in. trzy zbiorniki z olejem napędowym o łącznej pojemności 3 000 litrów oraz maszyny i sprzęt rolniczy. W pobliżu palącego się obiektu znajdowały się inne budynki gospodarcze oraz dom".

Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia. Strażakom udało się uratować mienie warte ok. 1 300 000 zł.
W akcji trwającej niespełna cztery godziny brało udział 79 strażaków z 14 zastępów, pogotowie energetyczne, policja oraz zespół ratownictwa medycznego.

fot. st. str. Karol Boguszyński

Pełne ręce roboty w sobotę mieli też kaliscy strażacy. W sumie w samym mieście i powiecie było 15 zdarzeń, w tym aż 9 pożarów traw. Do największego doszło w miejscowości Dębe, w gminie Żelazków. Tam spaliły się 2 ha nieużytków. Pożar wybuchł tuż po 19-ej i trwał 2 godziny. W akcji wzięło udział 23 strażaków z 4 zastępów. Do pożarów traw doszło też w Wyrowie (gm. Stawiszyn), Pyczku (gm. Lisków), Tymieńcu (gm. Szczytniki), Zdunach (gm. Opatówek), ale także w Kaliszu przy ul. Bolesława Pobożnego i Podmiejskiej.

Do groźnego pożaru garażu w domu jednorodzinnym doszło również w sobotę, ok. 20-ej w Wolicy pod Kaliszem. Straty oszacowano na ok. 12 000 zł. Strażakom udało się uratować mienie warte 200 000 zł. Przyczyną tego pożaru była awaria instalacji elektrycznej. Z pożarem walczyło 16 strażaków z 3 zastępów.

Także w sobotę w miejscowości Kościelec Kolonia w gminie Mycielin (powiat kaliski) spaliła się drewniana stodoła. Z ogniem przez godzinę walczyło 16 strażaków. Starty właściciel oszacował na 1 000 zł.