Most do przeszłości

W piątek, z udziałem prezydenta Kalisza - Janusza Pęcherza, starosty kaliskiego - Krzysztofa Nosala, wójta gminy Opatówek - Sebastiana Wardęckiego oraz szefowej kaliskiej delegatury Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu - Beaty Matusiak, dokonano oficjalnego otwarcia, zrewitalizowanego przez Tadeusza Mazka, kompleksu pałacowego w Tłokini Kościelnej.
Kunsztowna renowacja Pałacu Tłokinia - bo taka jest obecnie oficjalna nazwa obiektu - przeprowadzona została w duchu przedwojenne historii rodu Chrystowskich, jego pierwszych właścicieli.
Dzieje Zofii i Ignacego Chrystowskich - przedsiębiorczych, lokalnych ziemian, między innymi współtwórców przedwojennego Banku Ziemskiego - to nieustannie zgłębiane hobby Tadeusza Mazka, inicjatora przywrócenia dawnej świetności Pałacowi Tłokinia. Znany kaliski biznesmen, oprowadzając w piątek gości po imponującym obiekcie, dzielił się z nimi wręcz encyklopedyczną wiedzą na temat pałacu, jego wcześniejszych mieszkańców, a nawet poszczególnych pomieszczeń.

Swoją fascynację historią tego miejsca T. Mazek chce przenieść na kartki książki, poświęconej historii pałacu i jego mieszkańców. Książka ma ukazać się drukiem za 3 miesiące. Jej autorami będą Anna Tabaka i Maciej Błachowicz. Opracowanie przedstawi dzieje obiektu od jego powstania i czasów pierwszej świetności, po powolną, powojenną degradację. Imponujący jest fakt, że jednym ze źródeł będą osobiste wspomnienia, do dziś mieszkającej w okolicy, 96-letniej p. Marii, która od dziecka związana była z pałacem i miała bezpośredni kontakt z jego pierwotnymi właścicielami - Zofią i Ignacym Chrystowskimi.

Powojenny koniec tej historii jest dość smutny. Nie doczekawszy się dzieci i zostawszy wdową, Zofia Chrystowska otrzymała od komunistów urzędowy zakaz osiedlenia się bliżej niż 100 kilometrów od swojego majątku. Zmarła w niedostatku, po latach pracy jako hotelowa szatniarka, a pochowana została w latach 70-tych, aż we Wrocławiu. Dzięki zaangażowaniu obecnych właścicieli obiektu, doczekać się ma należnego jej miejsca symbolicznego pochówku na cmentarzu w Tłokini Kościelnej.

Doczeka się też miejsca w pamięci gości odwiedzających obecnie pałac. Jego pomieszczenia i korytarze pełne są wyeksponowanych zdjęć z rodzinnego albumu Chrystowskich, przypominających czasy, gdy gościem w Tłokini Kościelnej bywał Roman Dmowski i polska generalicja II RP.

Obecnie Pałac Tłokinia to monumentalny budynek główny (którego architekturę przypisuje się wstępnie twórcy budynku kaliskiego sądu przy al. Wolności) oraz przebogata infrastruktura towarzysząca. Razem 28 pokoi hotelowych i apartamenty specjalne. Poszczególne z nich urządzono w różnych stylach - od secesji, przez empire do art deco, z użyciem wyłącznie oryginalnych XIX - XX wiecznych mebli, kupowanych w całej Europie i poddanych pieczołowitej renowacji. Powalająca jest dbałość o wszelkie szczegóły - od pater i sztućców począwszy, po okucia czy choćby cały zespół grzejników centralnego ogrzewania, odlewanych specjalnie na zamówienie obecnych właścicieli pałacu, by utrzymać styl epoki. Olejowane, drewniane podłogi, wszechobecne dzieła malarskie i gigantyczne, oryginalne żyrandole dopełniają dzieła, potwierdzając w każdym detalu zamysł renowatorów pałacu. Tchnienie nowego życia.

Restauracja Pałacu Tłokinia to oddzielny rozdział. Nowoczesne zaplecze kuchenne zajmuje całe podziemia pałacu, a kubatura i wyposażenie techniczne tego miejsca przyprawić może laika o zawrót głowy. Liczny zespół kucharzy wyczarowuje tam smakołyki kuchni tradycyjnej i dania współczesne. W menu znajdzie się perliczki, jagnięcinę, kulebiaki...

Można dojść do wniosku, że - paradoksalnie - obiekt jest obecnie w stanie lepszym niż w czasach swej pierwszej świetności. Nie utracił atmosfery, a zyskał wiele elementów towarzyszących, utrzymanych w niepretensjonalnej stylistyce. Przemyślana adaptacja na obiekt restauracyjno - hotelowy, zapewnia możliwość organizacji uroczystości wymagających wspaniałej oprawy, dając gościom nie tylko najlepsze wrażenia, ale i dużą wiedzę o historii tego miejsca.

Tuż po krótkiej uroczystości wręczenia Angelice i Piotrowi Mazkom oryginalnego klucza do pałacu przez Tadeusza Mazka, nowi właściciele tak podsumowali swój twórczy zamysł Radiu Centrum: „Restauracja Pałac Tłokinia jest to przykład miejsca w którym chcieliśmy połączyć przeszłość z teraźniejszością. To pomost, który pozwoli przenieść się gościom w czasy p. Chrystowskich. Tę historię, którą mamy tutaj pokazaną - między innymi na zdjęciach - można obejrzeć i poznać. Jednocześnie jest to też możliwość spróbowania nowoczesnej kuchni i czegoś całkiem innego."

Po obejrzeniu wnętrz Pałacu Tłokinia i towarzyszącej mu infrastruktury parkowej, nasuwa się nieodparte wrażenie, że przysłowie „złote klamki" znalazły się w najlepszych z możliwych rąk.

Taki dyskretny urok burżuazji, zaledwie parę kilometrów od Kalisza...

Od teraz, dostępny dla każdego.

Autor: 

Personalia

e-mail
krysiak@rc.fm

Nazwisko: 

Piotr Krysiak

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

...gratuluję - Tadek zawsze

...gratuluję - Tadek zawsze byłeś wyznawcą: piękna i porządku, dzięki za to, że ukazałeś wszystko - w nowoczesnym TONIE, tylko gorzej będzie z DUCHEM i BIAŁĄ DAMĄ - tego PAŁACU...JESTEM PĘŁEN PODZIWU...