Krotoszyński muflon znalazł dom

Krotoszyński muflon, koziołek złapany na tegoroczne walentynki na terenie jednej z budów blisko śródmieścia, znalazł nowego właściciela. Skąd wziął się w środku miasta ten egzotyczny na naszym terenie zwierzak do dzisiaj nie wiadomo.
W każdym razie najpierw osłabionym koziołkiem zajęły się
służby miejskie, później przekazano go do jednego z gospodarzy. Po publikacjach prasowych muflonem zainteresował się Ośrodek Badań Środowiska Leśnego i Hodowli Zwierząt Łownych Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Tam właśnie wyprawiono koziołka.
Jak informują szefowie ośrodka, zwierzę już się zaaklimatyzowało w nowym środowisku. Z rozwiązania problemu cieszy się dotychczasowy opiekun, jeden z krotoszyńskich rolników. Muflon, kiedy odzyskał siły stał się bardzo niesfornym i trudnym do upilnowania zwierzęciem. Z łatwością pokonywał nawet metrowej wysokości mury.

chudyatrc.fm


Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Najblizsze Aglomeracji

Najblizsze Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej siedliska muflonow znajduja sie w Gorach Sowich (nie liczac okazow z ogrodow zoologicznych ), ktore zostaly sprowadzone na tamtejsze tereny ze Szwajcarii jeszcze w XVII wieku. Pewnie matka z mlodym przywedrowala z Gor Sowich. Czy ocalala? Co sklonilo te mile zwierzaki do tak dlugiej migracvji? Brak pozywienia ze wzgledu na lagodna zime chyba odpada. Czyzby wplyw ,,humanizacji'' zycia ,turystyki ???