Dwie interwencje policji i trzech zatrzymanych z narkotykami - a wszystko jednego dnia. Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek przed 22-ą podczas policyjnego patrolu na ul. Osiedlowej w Pleszewie.

Pierwszego z zatrzymanych zdradziło zachowanie, po tym, jak zauważył zbliżających się mundurowych. Mężczyzna na ich widok próbował ukryć za samochodem. Policjanci zauważyli też, jak wyrzuca foliowy woreczek. Okazało się, że była w nim amfetamina. 36-letni pleszewianin trafił do komendy policji w Pleszewie. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało u niego 1,2 promila.

Trzy godziny później policjanci zatrzymali kolejne 2 osoby. Na ul. Kaliskiej w Pleszewie mundurowi zauważyli 4 mężczyzn w wieku 16, dwóch 18-latków i 22 latka, którzy znajdowali się w samochodzie. Okazało się, że jeden z nich miał przy sobie elektroniczną wagę. Podczas przeszukania auta, pleszewscy funkcjonariusze znaleźli woreczki strunowe z amfetaminą, marihuaną, a także młynek do rozdrabniania suszu. Narkotyki należały do nastolatków.

3 mężczyzn usłyszało zarzuty posiadania narkotyków. Grozi im do 3 lat więzienia.