Wypłata wynagrodzeń dla nauczycieli za czas strajku jest możliwa i warto zabiegać o to przed sądem - przekonywał podczas niedawnej wizyty w Ostrowie Wielkopolskim mecenas Michał Wawrykiewicz – założyciel inicjatywy „Wolne sądy” i kandydat do Parlamentu Europejskiego z list Koalicji Europejskiej.

Mecenas Wawrykiewicz od początku wspierał strajk nauczycieli i na zasadzie pro bono udzielał im porad prawnych. Teraz przekonuje, że mają prawo do wynagrodzeń za czas protestu. „Wypłata wynagrodzeń nauczycielom za czas strajku jest jak najbardziej możliwa i zasadna, w świetle prymatu przepisów Konstytucji i prawa pracy nad przepisami dyscypliny finansów publicznych. Ale do realizacji tego uprawnienia potrzebne jest współdziałanie samorządów, dyrektorów szkół i nauczycieli” – powiedział radiuCENTRUM mecenas Wawrykiewicz.

W tym celu nauczyciele powinni przede wszystkim powstrzymać się od podpisywania narzucanych im oświadczeń o uznaniu roszczeń Skarbu Państwa do potrącenia wynagrodzeń. Zamiast tego, mecenas proponuje wejście na drogę prawną.

„Perspektywa otrzymania wynagrodzenia jest możliwa. Oczywiście, niezbędne jest zawarcie porozumienia dyrektora z nauczycielami, bo wtedy jest podstawa prawna do roszczenia”.

na fot. od lewej: Jarosław Urbaniak / poseł PO, Michał Wawrykiewicz / mecenas i kandydat do Parlamentu Europejskiego z list Koalicji Europejskiej.

Taka procedura może trwać nawet kilka miesięcy, ale wbrew opinii przedstawianej przez przedstawicieli rządu, Wawrykiewicz uważa, że takie rozwiązanie jest uzasadnione i może okazać się skuteczne.