Łukasz Mikołajczyk, senator z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, kandydatem na fotel prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego. Na czwartkowej konferencji potwierdził oficjalnie decyzję. Oznacza to, że w wyborach zmierzy się z obecną prezydent Beatą Klimek i kandydatem niezależnym Damianem Grzeszczykiem. Program wyborczy ma zaprezentować po ogłoszeniu terminu wyborów, ale już teraz przedstawił strategię działania dla miasta "Ostrów 2023".

"Jej główne założenie to partnerstwo i wspólne budowanie przyszłości miasta" - powiedział radiuCENTRUM Łukasz Mikołajczyk:

"W tej kadencji samorządowej widzimy, że choćby w radzie miejskiej pani prezydent nie potrafiła zbudować zespołu. Wiele rzeczy, które założyła prezydent, zostały zrealizowane, choć można o nich dyskutować – obiecany basen jest, ale ostrowscy przedsiębiorcy nie mają zapłacone za pracę. Ostrów potrzebuje rozwoju, a dziś mam wrażenie, że rozwija się tylko jedno osiedle w mieście. Na pewno brakuje zdecydowanych działań w kontekście otwarcia gospodarczego i przyciągnięcia inwestorów."

Łukasz Mikołajczyk zapowiedział już, że będą rządowe programy, w których Ostrów skorzysta z zewnętrznego dofinansowania. A potrzeba jest rozwoju i inwestorów, bo dziś miasto staje się sypialnią dla pobliskich miast – Nowych Skalmierzyc, Odolanowa czy Kalisza.

"Obecna sytuacja gospodarcza może przełożyć się na rozwinięcie szans dla przedsiębiorców, ale przede wszystkim nie należy im przeszkadzać. I pomagać miejscowym firmom skutecznie, ale transparentnie. Priorytetowe jest przyciągnięcie nowych inwestorów do Ostrowa, choćby na pustoszejące tereny po byłym ZNTK. To tutaj mają zostawać pieniądze i powstawać inwestycje, które może nie będą tak widowiskowe jak obecne, przy których przecina się wstęgę i po prostu są, ale dla miasta nic z nich nie wynika."

Od jesiennych wyborów kadencja prezydenta miasta potrwa 5 lat.

na fot. od lewej: Tomasz Ławniczak / poseł; Jan Dziedziczak / poseł; Łukasz Mikołajczyk / senator / Prawo i Sprawiedliwość