Radny miejski Ostrowa Wielkopolskiego Szymon Matyśkiewicz chce, by w mieście powstała „ostrowska aleja sław”. W ten sposób miasto miałoby promować swoich najbardziej znanych obywateli i jednocześnie zachęcać do przyjazdu do Ostrowa Wielkopolskiego.

Pomysł promocji miasta poprzez wykorzystanie wizerunku jego sławnych – w różnych dziedzinach – obywateli nie jest w Ostrowie nowy. Już od wielu lat przyjezdnych do Ostrowa witają billboardy ze sławnymi ostrowianami, nazywane potocznie „witaczami”.
Radny Szymon Matyśkiewicz chciałby pójść dalej i widzi wiele powodów, dla których warto promować miasto w niekonwencjonalny sposób.

„Czasami ktoś, kto nas odwiedza nie wie, że w Ostrowie urodził się Maciej Balcar, że stąd pochodzi trzon zespołu Big Cyc, że tutaj swoje pierwsze szlify otrzymywali zawodowi gracze w piłkę ręczną, jak bracia Lijewscy, czy też Mateusz Ponitka."

Radny ma już nawet pomysł, jak mogłaby wyglądać ostrowska „aleja sław”:

„Choćby odbicie ręki, tak jak wygląda to w alei hollywoodzkiej. Ale jeśli by się to nie sprawdziło, to mógłby być choćby wizerunek tej osoby, jakiś symbol z nią związany, razem z podpisem. Wydaje mi się, że najlepszą metodą wyboru byłaby jakaś forma konsultacji społecznych, w których wybieralibyśmy dwie osoby do „alei sław”.

na fot.: Tak wygląda hollywoodzki oryginał alei sław. Czy podobna instalacja powstanie w Ostrowie ?

Zdaniem radnego, najlepszą lokalizacją „ostrowskiej alei sław” byłyby Piaski, ale nie wyklucza innych propozycji.