Zamarznięcie lub inna przyczyna była powodem zgonu mężczyzny odnalezionego w sobotę w jednej z podostrowskich miejscowości. Dopiero sekcja zwłok pozwoli ustalić dokładne przyczyny jego śmierci. Dochodzenie prowadzi ostrowska prokuratura.

Tymczasem ostrowscy policjanci w ciągu ostatnich kilku dni przewozili do Schroniska Brata Alberta zmarznięte, bezdomne osoby - powiedziała Radiu Centrum st. sierżant Małgorzata Łusiak: "W piątek tuż przed 22-gą został tam przewieziony 60-letni mężczyzna. Dzień wcześniej policjanci interweniowali wobec nietrzeźwego mężczyzny, który leżał na ławce. 59-latek dla bezpieczeństwa został doprowadzony do wytrzeźwienia. Policjanci kontrolując tego dnia miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne spotkali dwóch mężczyzn w wieku 40-lat, którym zaoferowali pomoc. Ponadto w niedzielę funkcjonariusze interweniowali wobec nietrzeźwego mężczyzny, który leżał na klatce schodowej."

na fot.: st. sierżant Małgorzata Łusiak / rzecznik ostrowskiej policji

Niektórzy odmawiają pomocy, większość jednak korzysta i pozwala się odwieźć do miejsc schronienia. Policja dziękuje informatorom, którzy zgłaszają podobne przypadki i zwłaszcza teraz w okresie ostrych mrozów nie pozostają obojętni wobec ludzi potrzebujących pomocy.