Małe, puchate, bzyczące i kojarzące się ze słodyczą... Pszczoły, bo o nich mowa, w czwartek mają swój wielki dzień. To ogólnopolskie święto ma na celu uświadamianie, jak wiele zawdzięczamy tym pracowitym owadom oraz to, jak możemy im pomoc i chronić je. W naszej szerokości geograficznej aż 85 proc. roślin jest owadopylna. Gdyby nie pszczoły rośliny te przestałyby się rozmnażać. Wówczas musielibyśmy pożegnać się z wieloma ulubionymi warzywami czy owocami jak, np.jabłka, czereśnie, porzeczki, a nawet dynie. Niestety pszczoły są w niebezpieczeństwie, na ok. 470 gatunków tych owadów w Polsce, zagrożone wyginięciem są aż 222. A co lub kto stanowi dla nich największe zagrożenie?

„Ludzie, którzy nie dbają o przyrodę i nie interesują się środowiskiem. To mnie bardzo boli. Obecnie wszyscy myślimy o konsumpcji, o tu i teraz, a nie o przyszłosci, a zwłaszcza o tym, jak ważną funkcję pełnią pszczoły. Już Albert Einstein powiedział, że-kiedy wyginą wszystkie pszczoły, ludziom zostaną jeszcze 4 lata do przeżycia. Musimy wziąć się w garść! Zadbajmy o czyste powietrze, sadźmy rośliny! To niewiele a bardzo może pomóc tym owadom i nam samym, bo to właśnie pszczoły w dużej mierze zapewniają nam pożywienie i odgrywają ogromną rolę w naszym życiu" - poinformowała radioCENTRUM Aleksandra Nowacka, najmłodszy członek kaliskiego koła pszczelarzy.

na fot.: Aleksandra Nowacka / najmłodszy członek kaliskiego koła pszczelarzy

Bardzo istotne jest, by sadzić i pielęgnować jak najwięcej roślin, które zapewniają pszczołom pokarm. A jak wygląda sytuacja w tegorocznym sezonie pszczelarskim w naszym regionie?

„Rodziny po zimowni rozwinęły się bardzo fajnie. Warunki wczesnowiosenne były dość dobre, więc wszystko się ładnie rozwijało... do momentu zakwitnięcia rzepaku. Zaczęły się problemy i to, co dotknęło cały nasz rejon, czyli susza. Niestety, ale w tym roku niektórzy z nas zdołali przez cały sezon tylko raz wirować miód. Jeżeli chodzi o sezon pszczelarski w rejonie Wielkopolski Południowej, jest on bardzo ciężki" - przekazał radiuCENTRUM Paweł Nowacki, mistrz pszczelarski, prezes Miejskopowiatowego Koła Pszczelarzy w Kaliszu.

na fot.: Paweł Nowacki z córką Aleksandrą Nowacką.

na fot. z lewej: Paweł Nowacki / mistrz pszczelarski / prezes Miejskopowiatowego Koła Pszczelarzy w Kaliszu

W kaliskim kole jest 80 osób w tym 15 kobiet. Na szczęście coraz więcej młodych ludzi interesuje się losem tych niezwykle pożytecznych owadów. Zaczynają zajmować się pszczelarstwem hobbystycznie-posiadają 1 do 5 rodzin dla samej przyjemności bycia z rodzinami pszczelimi i zajmowania się nimi.