Nowy, duży piec do wypalania ceramiki, niezbędny do zajęć z tego przedmiotu w kaliskim Liceum Plastycznym im. T. Kulisiewicza, dotarł w piątek do pracowni ceramicznej, mieszczącej się w nowootwartym budynku tej szkoły przy Nowym Świecie 13.

Jak podkreślił radiuCENTRUM nauczyciel tego przedmiotu Włodzimierz Ćwir, jest to niezbędne wyposażenie w praktycznym kształceniu przedmiotowym.

"Dla ceramika to jest serce. To jest najważniejsza rzecz, która daje możliwość zrealizowania i pokazania tego, co on tworzy. Równocześnie jest to miejsce eksperymentalne, gdzie po prostu poznajemy swoje możliwości i inspiruje nas to do szukania różnego typu rozwiązań jeśli chodzi o szkliwo, kolorystykę, o formę i przestrzeń. Piec ma 90 cm szerokości i głębokości i 125 cm wysokości, co pozwala uczyć uczniów robienia dużych form rzeźbiarskich i zabezpiecza piekną pracę i realizację."

Jak dodał Włodzimierz Ćwir, piec jest testerem, czy praca ucznia została dobrze wykonana. Do pełnego wyposażenia pracownia ceramiczna potrzebuje jeszcze kilku sprzętów, o których powiedziała radiu CENTRUM nauczycielka rysunku, malarstwa i ceramiki Ewa Ratajczyk.

na fot. od lewej: Ewa Ratajczyk i Włodzimierz Ćwir / nauczyciele przedmiotów artystycznych w Liceum Plastycznym w Kaliszu

"Przydałaby się kabina natryskowa do szkliwienia, czy stół do walcowania, dzięki którym można tworzyć formy wieloformatowe. A jeśli mówimy o piecu, to przede wszystkim o jego gabarytach. Do tej pory nie było takiej możliwości, żeby uczniowie od początku do końca mogli stworzyć formę, której nie musieliby podzielić. W tej chwili ten piec jest tak duży, że daje nam takie właśnie możliwości. I to jest cudowne !"

Pierwsze wypalanie w nowym piecu odbędzie się jeszcze w tym miesiącu i jak zapowiadają nauczyciele, będzie to wielkie wydarzenie powiązane z niespodzianką.