Do ulatniającego się gazu została wezwana w niedzielny poranek straż pożarna. W akcji przy ulicy Garncarskiej brało udział aż 5 zastępów straży pożarnej. Na szczęście tym razem pożarnicy zagrożenia nie potwierdzili.

Zapach gazu w jednej z kamienic przy ulicy Garncarskiej w Kaliszu zaniepokoił mieszkańców, którzy swoimi wątpliwościami podzielili się z dyżurnym straży. Ten potraktował sprawę poważnie - na wezwanie pojechało więc 5 pożarniczych zastępów. Na miejscu okazało się, że owszem - zapach gazu był wyczuwalny, ale realnego zagrożenia nie było. Gaz na szczęście się nie ulatniał z uszkodzonej sieci, a jego śladowe ilości wydobyły się z instalacji przy okazji wymiany licznika gazu, jakiego dokonali jedni z lokatorów.

fot. kalisz112.pl

Wcześniej, na szczęście zamknięty został główny zawór gazu w budynku. Wraz ze strażą, na miejsce wezwane zostało pogotowie gazowe, które potwierdziło brak zagrożenia.

fot. kalisz112.pl

Choć nic się nie stało, czujność mieszkańców w takich przypadkach jest nie do przecenienia. I jak podkreślają służby ratunkowe - czasami lepiej alarmować na wyrost, niż zignorować niepokojące sygnały i zaryzykować zdrowiem lub życiem.

fot. kalisz112.pl