Tydzień roku szkolnego za nami - skutki reformy nie ze wszystkimi szkołami - przynajmniej średnimi - obchodzą się łaskawie.

Największe obawy rodziców i uczniów wywołuje dwuzmianowość. Czarne scenariusze przeiwdywały lekcje nawet do 19-tej.

W kaliskich szkołach średnich nie jest najgorzej. RadioCENTRUM sprawdziło plan lekcji w kaliskim III Liceum im. Mikołaja Kopernika. Placówka w wakacje zaadaptowała kilka nowych sal z pomieszczeń zajmowanych przez pracowników administracji i obsługi. I na razie dwuzmianowość nie grozi, choć w tym liceum dzięki przyjęciu nie 8, a 12 klas pierwszych jest teraz prawie 900 uczniów:

"Na ten moment - i taka była idea tworzenia nowych sal lekcyjnych - ta dwuzmianowość u nas nie występuje i zrobimy wszystko, żeby jej nie było. Czyli rozkład zajęć będzie wyglądać dokładnie tak, jak w latach ubiegłych. Ale to nie jest główny problem, bo największym problemem jest wymuszona przez reformę i przez zwiększenie liczby oddziałów konieczność zatrudnienia nauczycieli spoza kadry 'Kopernika'.

Spora ich część często uzupełnia u nas etaty" - mówi radiuCENTRUM dyrektor III LO, Anna Narewska.

na fot.: Anna Narewska / dyrektor III LO w Kaliszu

Szkoła nie rozpoczyna zajęć o 7:10, czyli tzw. godziną zerową, bo spora część młodzieży dojeżdża z okolic Kalisza.

Ale dzięki skróceniu o 5 minut tylko dwóch przerw między lekcjami kończą się one (i to nieliczne!) najpóźniej przed 17-ą. Nie zmienia to faktu, że w III Liceum zrobiło się dość tłoczno. A to bolączka większości edukacyjnych "średniaków".