Najpierw ukradł dowód osobisty znajomemu, a potem zawarł 6 umów z firmami telekomunikacyjnymi, na połączenia i telefony za które nie płacił. Teraz 34-letni mieszkaniec gminy Jarocin usłyszał zarzuty oszustwa i podrobienia podpisu. "Oszukańczy proceder rozpoczął się w 2015 roku, a podejrzany wybierał dla siebie najdroższe telefony, które prawdopodobnie sprzedawał" - poinformowała Radio Centrum mł. aspirant Agnieszka Zaworska, rzecznik jarocińskiej policji:

"Mężczyzna nie wywiązywał się z umów, trafiały one do właściciela dowodu osobistego. Po zebraniu całego materiału dowodowego, kilka dni temu zatrzymaliśmy podejrzanego. Trwało to niestety dość długo, ale była potrzeba powołania biegłego grafologa, ponadto mężczyzna nie stawiał się na wezwania i przebywał w miejscu innym, niż był zameldowany. 34-latek przyznał się do popełnionych przestępstw. Był on nam już wcześniej znany z innych przestępstw. Był karany za czynności przeciwko mieniu."

na fot. mł. asp. Agnieszka Zaworska / rzecznik policji w Jarocinie

Firmy telekomunikacyjne zostały oszukane na łączną sumę ponad 10 000 zł. Za swoje czyny mężczyzna może trafić do więzienia nawet na 8 lat.