Z Brodowskim o jazzie i nie tylko...

"Pół wieku nie tylko z jazzem" - pod takim hasłem odbyło się w czwartkowy wieczór spotkanie z Pawłem Brodowskim, redaktorem naczelnym „Jazz Forum" i dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Pianistów Jazzowych w Kaliszu.

W ciągu trwającej prawie 3 godziny rozmowy, którą prowadził nasz redakcyjny kolega Jan Cegiełka, uczestnicy spotkania obejrzeli pokaz historycznych kronik filmowych z festiwali jazzowych w Kaliszu autorstwa Wojciecha Krenza i wysłuchali kilku znanych utworów w aranżacji jazzowej w wykonaniu zespołu „School Jazz Messengers" prowadzonego przez Andrzeja Dziedziaka.

fot.: GazetaKaliska.pl

Arcyciekawa gawęda, którą snuł Paweł Brodowski dotykała wielu tematów z jego życia osobistego i zawodowego, które - jak się okazało - od 50-ciu lat splecione jest nierozerwalnie z muzyką, a szczególnie z jazzem.
Gość opowiadał m. in. o spotkaniu z Czesławem Niemenem, z którym występował w zespole Akwarele i z którym nagrał legendarną już płytę "Dziwny jest ten świat". Wspominał też swoje pierwsze zetknięcie z pewnym muzycznym czasopismem, które skierowało jego zawodową drogę na tory jazzu, który odtąd stał się też jego pasją.

"W 1961 roku kupiłem piewszy raz miesięcznik Jazz, w kiosku koło siebie. W środku były wyniki ankiety. Nie znałem tych muzyków, ale dzięki tej ankiecie nauczyłem się nazwisk tych głównych muzyków, a potem na koncertach wypatrywałem, żeby ich zobaczyć. Od tamtych czasów kupowałem miesięcznik Jazz i zacząłem chodzić na koncerty" - powiedział radiuCENTRUM Paweł Brodowski, który w roku 1979 został mianowany redaktorem naczelnym Jazz Forum, tego unikalnego muzycznego magazynu i funkcję tę piastuje do dziś.

Jak się okazało, dla Brodowskiego jazz to nie tylko niezwykła muzyka, ale również całe ogromne środowisko, które wnosiło zupełnie nową jakość wspólnego przeżywania koncertów i festiwali.

"To jest cała grupa pasjonatów nie tylko w Warszawie, ale w całej Polsce. Kiedy przyjeżdżaliśmy do Kalisza, albo do Wrocławia na Jazz nad Odrą, to się zostawało na całą noc, następny dzień i na następny koncert. Trudno dziś opowiedzieć młodym ludziom, czym był wtedy festiwal jazzowy tak naprawdę. To było 24 godziny życia w jazzie, jak na jakimś haju i w całkowitym zapomnieniu o teraźniejszości. Znajdowaliśmy się w jakimś innym wymiarze i przestrzeni i to daje muzyka jazzowa i jej cała otoczka. Powstają jakieś wibracje, których nie ma przy muzyce rockowej, ani przy klasycznej. Potem, jak się kończy festiwal to powstaje ogromna pustka i smutek i tęsknimy za tym do następnego festiwalu."

Paweł Brodowski nie ukrywał też szczególnego sentymentu do kaliskiego wydarzenia jakim jest Międzynarodowy Festiwal Pianistów Jazzowych, z którym jest związany od wielu lat. Najpierw jako członek Rady Artystycznej Festiwalu, a od 20 lat - jako samodzielny dyrektor artystyczny, odpowiedzialny za jakość i prestiż całego przedsięwzięcia.

Jaka wizja i jakie pomysły przyświecały Pawłowi Brodowskiemu tworzącemu muzyczny kształt tegorocznej imprezy, można przekonać się tylko w jeden sposób - przychodząc na koncerty do Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu w dniach od 24 do 26 listopada. Zapraszamy !

Autor: 

Personalia

e-mail
kwiatkowska@rc.fm

Nazwisko: 

Sylwia Kwiatkowska

NEWS nr 2: 

N

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).