Spektakl "Wszystko o mojej matce" w reżyserii Michała Borczucha z Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie otrzymał Grand Prix 57. Kaliskich Spotkań Teatralnych."Osobiste zaangażowanie zespołu w proces powstawania i problematykę spektaklu zyskuje we Wszystko o mojej matce precyzyjną, wielowartościową, elastyczną, przełamującą stereotypy mistrzostwa formę" - czytamy w uzasadnieniu jury.

"To porywające przedstawienie. Nie tylko piękne, nie tylko mądre, ale spektakl, który łączy w sobie zarówno to, co najbardziej intymne i własne dla tego jedynego człowieka, co stanowi o ważności jego losu. Równocześnie okazuje się, że jest ważne społecznie i uzyskuje wymiar polityczny, co nagle tutaj jawi się jako
nieoczekiwany paradoks. A kiedy jest przedstawione z bardzo wysokim poczuciem humoru, jednocześnie z niezwykłą czułością, czymś co angażuje nas bezpośrednio - to wszystko składa się na wyjątkowość tego pięknego, mądrego, ważnego przedstawienia" - powiedział radiuCENTRUM Bogusław Kierc, juror.

Spektakl to osobisty projekt Michała Borczucha i Krzysztofa Zarzeckiego inspirowany postaciami ich matek, które w roku 1986 i 1998 zmarły na raka. To przedstawienie dorosłych synów, półsierot, którzy mają do dyspozycji jedynie strzępy pamięci dziecka i nastolatka. Z pomocą zaproszonych do projektu aktorek i realizatorów chcą opowiedzieć o niemożliwej (bo zdeformowanej przez pamięć) historii odchodzenia matki lub nawet fascynacji jej chorobą.
"Podobno jest ten festiwal bardzo ważny. Próbuję nie zwracać uwagi na nagrody, ale jest oczywiście bardzo miło zostać docenionym za tę pracę. Jakoś trudno jest z nagrodami aktorskimi, jeżeli się robi takie spektakle jak my zrobiliśmy, który ma być monolitem, nie skierowanym na poszczególne role, kreacje. To jest taka trudność, więc, że zostało docenione, że dostaliśmy zbiorową nagrodę, to chyba jest super"

- powiedział radiuCENTRUM Krzysztof Zarzecki.

fot. Jakub Seydak

"Zdecydowaliśmy się nagrodzić cały zespół. Jakby doceniliśmy tę zespołowość tej kreacji i tych indywidualnych aktorów, którzy bardzo sprawnie i z czułością tworzą taki wspólny organizm na scenie. To się świetnie rozumie i świetnie uzupełnia" - dodała jurorka, Monika Kwaśniewska.

Jury przyznało także nagrody dla aktorów TR Warszawa za spektakl "Robert Robur", dla aktorów Nowego Teatru w Warszawie za spektakl "Henrietta Lacks" oraz dla Sary Celler-Jezierskiej z Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu i Nataszy Aleksandrowitch z kaliskiego Teatru.

Cezary Kosiński, aktor Teatru Rozmaitości w Warszawie mówi radiuCENTRUM o znaczeniu kaliskiego festiwalu: "On ma renomę festiwalu, który jest bardzo spokojny i taki bez fajerwerków, ale w tym jest duża siła. Bo to jest taki rodzaj wyzwania, który wydaje mi się fajny. Nie ma tutaj napuszenia. Mam wrażenie, że są tutaj zapraszane spektakle, które są po prostu dobre w jakimś tam sensie, są po prostu ważne. Bardzo mi się podoba, że jest tu zwrócenie uwagi na sztukę aktorską, bo coraz większa odpowiedzialność spoczywa na aktorach, którzy kiedyś byli w cieniu reżyserów. Teraz coraz więcej spektakli powstaje w zespole. Aktorzy jako nośniki tych tematów, oni wnoszą do spektaklu swoją jakość. Co do kaliskiego teatru, mam do niego sentyment, bo tutaj parę razy już grałem. Lubię to miasto, ten teatr, budynek. Dla mnie to klasyka w bardzo dobrym wydaniu. Nie czuję tutaj bariery pomiędzy widownią i sceną".

fot. Jakub Seydak

na fot. Cezary Kosinski / źródło: TR Warszawa

Swoimi wrażeniami z festiwalu podzieliła się także Sonia Roszczuk, nagrodzona za spektakl "Henrietta Lacks" oraz "Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy" zarówno przez jury społeczne jak i profesjonalne:"Ja tu jestem 3 rok z rzędu. Jest bardzo fajna atmosfera. Szczególnie w tym roku czuję, że to porozumienie z widzami jest naprawdę super. Tez chodziłam jako widz na kilka spektakli i mam wrażenie, że jest duża otwartość w ludziach".

na fot. Sonia Roszczuk / fot. Piotr St. Walendowski

Z tegorocznego festiwalu bardzo zadowolona jest również dyrektorka kaliskiego teatru, Magda Grudzińska:

"Bardzo nam zależało na tym, żeby rozwinąć nasze hasło: aktorstwo - nowe wyzwania i wydaje mi się, że to się faktycznie udało. Jestem bardzo zadowolona z tegorocznego programu, że daje on naprawdę szeroki obraz tego, co nowego w teatrze polskim się dzieje, zwłaszcza jeśli mówimy o aktorstwie. I mam nadzieję, że kaliska publiczność tak też to odebrała, że Kaliskie Spotkania Teatralne są tą jedyną w roku szansą na spojrzenie szerzej na polski teatr i zobaczenie co w nim się dzieje. Teatr powinien cały czas nadążać za światem, być lustrem odbijającym świat. To jest naprawdę wspaniałe w polskim teatrze, że mamy dużą liczbę teatrów publicznych, co pozwala tworzyć sztukę. Nie trzeba kierować się ekonomicznymi wynikami, tylko postawić na artystów".

na fot. od lewej: Magda Grudzińska / dyrektorka kaliskiego teatru i Weronika Szczawińska / kuratorka KST

Festiwal trwał od 13 do 21 maja. Partnerem medialnym było radioCENTRUM.

Jury 57. Kaliskich Spotkań Teatralnych w składzie: Bogusław Kierc, Monika Kwaśniewska i Nadia Sokolenko po obejrzeniu ośmiu spektakli konkursowych przyznało:

1. Dwie równorzędne nagrody im. Jacka Woszczerowicza ufundowane przez ZASP, każda w wysokości 1500 złotych, dla:

Nataszy Aleksandrowitch za oszczędnie wyrazistą rolę w spektaklu Najgorszy człowiek na świecie z Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu oraz dla Sary Celler-Jezierskiej za subtelnie zdystansowaną, a zarazem intensywną obecność w spektaklu Raj. Tutorial z Teatru Dramatycznego im. Jerzego Szaniawskiego w Wałbrzychu.

2.Cztery równorzędne wyróżnienia w wysokości 2000 złotych dla:

Beaty Bandurskiej za rolę w spektaklu Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy z Teatru Polskiego im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy. Jej rola łączy osobiste zaangażowanie, wewnętrzną siłę i powściągliwość wyrazu.

Cezarego Kosińskiego za rolę w spektaklu Robert Robur z TR Warszawa. Kosiński za pomocą ironii połączonej z nieoczywistym serio stworzył postać będącą rodzajem aktorskiego persyflażu.

Pawła Smagały za rolę w spektaklu Robert Robur z TR Warszawa. Smagała balansuje między konwencjami teatralnymi i filmowymi, tworząc oryginalny styl aktorski, który można by nazwać komiksowym.

Justyny Wasilewskiej z TR Warszawa za rolę w spektaklu Robert Robur, którą cechuje myślowa giętkość, plastyczność i energia w prowadzeniu wewnętrznej narracji, tworzącej kontur postaci i całej rzeczywistości scenicznej.

3. Cztery równorzędne nagrody aktorskie w wysokości 2500 złotych dla:

Marty Malikowskiej, Soni Roszczuk, Macieja Pesty i Jana Sobolewskiego za role w spektaklu Henrietta Lacks z Nowego Teatru w Warszawie i Centrum Nauki Kopernik. Brawurowe i świadome użycie technik oraz konwencji aktorskich stwarza kwartet, w którym współbrzmią ze sobą sprawy społeczne i osobiste, wysmakowane poczucie humoru, satyra, ironia i czułość, przenikliwa refleksja naukowa i etyczna, celna diagnoza polityczna. Bezkompromisowe przedstawienie prowokuje widzów do osobistej reakcji sumienia.

4. Grand Prix 57. Kaliskich Spotkań Teatralnych – Festiwalu Sztuki Aktorskiej w wysokości 20 000 złotych, ufundowane przez Marszałka Województwa Wielkopolskiego i Prezydenta Miasta Kalisza, dla zespołu grającego w spektaklu Wszystko o mojej matce z Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie: Dominiki Biernat, Michała Borczucha, Iwony Budner, Agaty Klepacz, Moniki Niemczyk, Marty Ojrzyńskiej, Haliny Rasiakówny, Krzysztofa Zarzeckiego i Eweliny Żak.

Osobiste zaangażowanie zespołu w proces powstawania i problematykę spektaklu zyskuje we Wszystko o mojej matce precyzyjną, wielowartościową, elastyczną, przełamującą stereotypy mistrzostwa formę. Doświadczenie intymne i prywatne uzyskuje w tym przedstawieniu społeczną i polityczną rangę. Rama instytucji publicznej sprawia, że te wymiary wzajemnie się uzupełniają i wzmacniają. Muzyczny charakter relacji scenicznych przekształca kategorię przestrzeni teatralnej, która nie tylko okazuje się strefą widzenia i przeżywania, ale również przywołuje aktywną rzeczywistość pozateatralną.

WERDYKT JURY SPOŁECZNEGO

Jury społeczne w składzie: Karolina Czepkiewicz, Bartosz Kowalczyk, Marek Kubisiak, Justyna Szczepaniak, Teresa Szczepaniak po obejrzeniu ośmiu spektakli konkursowych postanowiło przyznać:

1.Nagrodę zbiorową w wysokości 2500 zł aktorkom: Beacie Bandurskiej, Magdalenie Celmer, Martynie Peszko, Soni Roszczuk, Małgorzacie Trofimiuk, Małgorzacie Witkowskiej za role w spektaklu Żony stanu, dziwki rewolucji, a może i uczone białogłowy w reżyserii Wiktora Rubina z Teatru Polskiego im. Hieronima Konieczki w Bydgoszczy w uznaniu za grę zespołową, potęgującą emocjonalny przekaz oraz budującą poczucie wspólnoty.

2. Nagrodę indywidualną w wysokości 500 złotych dla Soni Roszczuk za rolę w przedstawieniu Henrietta Lacks w reżyserii Anny Smolar (koprodukcja: Nowy Teatr w Warszawie i Centrum Nauki Kopernik) w uznaniu za sprawne łączenie odmiennych sposobów gry aktorskiej, za klarowność przekazu i wyrazistość, za stworzenie wiarygodnego pomostu pomiędzy tym, co ludzkie a tym, co zwierzęce.

3. Nagrodę indywidualną w wysokości 500 złotych dla Macieja Pesty za rolę w przedstawieniu Henrietta Lacks w reżyserii Anny Smolar (koprodukcja: Nowy Teatr w Warszawie i Centrum Nauki Kopernik) w uznaniu za sprawność warsztatową, siłę wyrazu, empatię i opanowanie.

4. Nagrodę indywidualną w wysokości 500 złotych dla Jana Sobolewskiego za rolę w przedstawieniu Henrietta Lacks w reżyserii Anny Smolar (koprodukcja: Nowy Teatr w Warszawie i Centrum Nauki Kopernik) w uznaniu za wykraczanie poza standardowy wachlarz środków aktorskich, za sprawność ruchową i walory akustyczne.

5. Nagrodę indywidualną w wysokości 1000 złotych dla Marty Malikowskiej za rolę w spektaklu Henrietta Lacks w reżyserii Anny Smolar (koprodukcja: Nowy Teatr w Warszawie i Centrum Nauki Kopernik) w uznaniu za oszczędność środków, która wzmaga siłę oddziaływania, za aktorski profesjonalizm i kulturę sceniczną, za umiejętne spajanie scenicznej rzeczywistości.