Nie chcą norek

Kolejna planowana ferma norek i kolejne ostre sprzeciwy mieszkańców. Inwestor, który taką hodowlę zamierza prowadzić ----> w Piskorach w gminie Blizanów, w powiecie kaliskim <----- teraz próbuje umieścić ją także w Kolonii Skarszewek, w gminie Żelazków. O planowanej inwestycji na blisko 5 000 norek zostali poinformowani tylko właściciele działek mających sąsiadować z fermą.

"Ferma ma powstać w odległości 900 metrów od granic miasta, a skutki jej oddziaływania będą odczuwalne w obrębie kilku kilometrów. Taka hodowla ma dla nas same minusy. Największy to zapach, który delikatnie mówiąc nie pachnie fiolkami " - powiedział Radiu Centrum mieszkaniec Kolonii Skarszewek, Przemysław Kryszak: "Nie chcemy nikomu utrudniać życia. Chcemy żyć w spokoju i mieć prawo do świeżego powietrza. Odór z hodowli drastycznie pogorszy nasz komfort życia. Wiadomo, że smród będzie najgorzej znieść w okresie letnim, kiedy ludzie wypoczywają w swoich ogródkach. Nasza gmina to coraz częstszy kierunek ucieczki ludności z miasta. Wartość nieruchomości znajdujących się w promieniu kilku kilometrów od fermy norek znacznie zmaleje. Jak wykazały badania prowadzone w USA od 50% do nawet 90%. Nie wiem, co w takiej sytuacji z ludźmi, którzy na budowę domu wzięli kredyt. Jakby chcieli mieć blisko siebie fermę norek, to pobudowaliby się blisko niej i zapłaciliby o wiele mniej za działkę. Wiele krajów europejskich, takich jak Wielka Brytania, Austria czy Chorwacja, zakazało prowadzenia na swoim terytorium hodowli norek, więc próbuje się to wepchnąć do nas. Dodatkowo ma tam być zakład utylizacji, a to wiąże się z uciążliwymi gazami, z amoniakiem i siarkowodorem, związkami szkodliwymi dla środowiska oraz zdrowia człowieka. Natomiast inwestor tej fermy sam żyje z dala od miejsca planowanej działalności. Gdyby zatem doszło do jej realizacji, sam nie byłby w życiu codziennym narażony na uciążliwości związane z oddziaływaniem takiej fermy. Czerpałby kolosalne zyski kosztem cierpienia zwierząt, środowiska naturalnego i komfortu życia lokalnej społeczności".

Mieszkańcy Kolonii Skarszewek, Borkowa Nowego i Kokanina złożyli już pisemny sprzeciw wobec inwestycji do wójta Żelazkowa.

"Potwierdzam, że do Urzędu Gminy w Żelazkowie wpłynął wniosek jednego z mieszkańców gminy o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla fermy norek. Zgodnie z procedurą wystąpiliśmy do odpowiednich organów Urzędu Marszałkowskiego o wydanie opinii czy tego typu działalność może być prowadzona w tym miejscu" - powiedział Radiu Centrum wójt gminy Żelazków, Andrzej Nowak: "Czekamy aż te dokumenty do nas spłyną i wówczas podejmiemy decyzję o wydaniu bądź niewydaniu zgody na budowę. Wójt musi wydawać decyzje zgodnie z przepisami prawa i tylko chłodna i rzeczowa analiza pozwala na wydawanie takich pozwoleń prawidłowo. Ta działalność dotyczy 39,8 DJP (dużych jednostek przeliczeniowych inwentarza. 1 DPJ=125 sztuk norek; 39,8 DPJ=4975 sztuk norek). Zgodnie z przepisami i rozporządzeniem w sprawie wydania decyzji środowiskowych dla tego typu działalności do 40 DPJ nie jest wymagana decyzja środowiskowa. Jeśli byłoby to 40 DPJ bądź więcej, wtedy inwestor musiałby wystąpić o wydanie decyzji środowiskowej. Chcę zaznaczyć, że strony postępowania, czyli osoby bezpośrednio graniczące z planowaną inwestycją, mają wiele do powiedzenia. Mają oni prawo do wglądu dokumentów, mogą zgłaszać swoje uwagi, mogą żądać wyjaśnień i zgodnie z Kodeksem Postępowania Administracyjnego mogą korzystać z wielu uprawnień. Wpłynęło do mnie pismo mieszkańców, w którym argumentują swój sprzeciw ochroną środowiska, odorem, ale niestety można to merytorycznie podważyć. Mieszkańcy musieliby jasno wykazać, w którym miejscu inwestor chce dokonać czegoś niezgodnego z przepisami prawa. A prawda jest taka, że my musimy stosować przepisy, które niestety bardzo często nie są najlepsze".

Jak uważają przeciwnicy inwestycji, sprawa może dotyczyć także mieszkańców kaliskich osiedli Chmielnik i Majków, których może dosięgnąć odór z fermy. Póki co zbierają podpisy pod petycją, zawiązali Komitet Protestacyjny i planują przeprowadzanie pikiet.

Autor: 

Agnieszka Gierz

Personalia

e-mail
gierz@rc.fm

Nazwisko: 

Agnieszka Gierz

Każde forum komentarzy umieszczone pod informacjami prasowymi na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), nie jest moderowane w czasie rzeczywistym - komentarze nie są weryfikowane przed ich automatyczną publikacją. Nie jest dozwolone umieszczanie w ww. komentarzach: nazw i marek o charakterze komercyjnym, linków czy innego rodzaju przekierowań do innych stron internetowych i jakichkolwiek obiektów graficznych. Wpisy łamiące prawo należy zgłaszać na adres: adm@rc.fm. Wpisując jakikolwiek komentarz na niniejszej stronie internetowej (www.rc.fm), autor tego komentarza przyjmuje świadomie do wiadomości i świadomie akceptuje bezwarunkowe prawo właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm) do usunięcia lub modyfikacyjnego skrótu wpisanego komentarza oraz brak gwarancji zapewnienia ciągłości publikacji wpisanego komentarza, jako korespondencji niezamówionej przez właściciela niniejszej strony internetowej (www.rc.fm).

Komentarze

Ja jako przeciętny kowalski

Ja jako przeciętny kowalski nie zezwolił bym na takie cos we własnej gminie jeszcze pod samym kaliszem bo umiem przewidywać niestety naszemu wojtowi tego brakuje i bardzo mi go szkoda z tego powodu, mam nadzieję że poniesie konsekwencję swoich decyzji. Gwóźdz do trumny sobie wbija ludzie go przeklną .

Panie Wójcie.

Panie Wójcie.
Takie stawianie sprawy to "Gol do własnej bramki". Wybory się zbliżają!
No chyba że już ma Pan obiecane intratne miejsce pracy. W takim przypadku rozumiem Pana postawę.
To ważniejsze od Pana wyborców.

Powstała strona https://www

Powstała strona https://www.facebook.com/pages/Stop-Fermie-Norek-Na-Kolonii-Skarszewek/734357669912538
Została założona przez lokalną młodzież, która mówi STOP Fermom Norek!!!
Wesprzyjmy ich poparciem PROTESTU i wyślicie na:
e-mail stop.norkom [at] o2.pl
treść: STOP Fermie Norek na Kolonii Skarszewek
obecnie w taki sposób oficjalnie można się przeciwstawić powstania fermy!
Nie możemy się poddawać!!
STOP śmierci bezbronnych zwierząt za płotami naszych domostw!

I bardzo dobrze ze stawiają

I bardzo dobrze ze stawiają taka fermę, przynajmniej to jest rozwój Polskiej gospodarki. to że ma powstać w kokaninie to pierwsze słysze - tam akurat pomysł średni bo gęsto zaludniony obszar. Ale ferma na piskorach powinna być!! wkońcu to koniec świata i sam las. Tamtejsi mieszkańcy sa głupcami ponieważ prawdopodobnie część z nich znajdzie na tej fermie prace, a nie jak jest w tej chwili że klepie sie biede

Ferma norek i rozwój Polski?

Ferma norek i rozwój Polski? Od kiedy to fermy norek mają wpływ na rozwój mojego kraju? Raczej rozwój właścicieli, którzy mordują zwierzęta i opychają skóry do Chin i Rosji. Zakazać hodowli, to jedyna rozsądna decyzja. mam nadzieję, że już niedługo.
Co do wynagrodzeń na fermach zwierząt futerkowych, to są to najgorzej opłacane miejsca pracy. Żadnych umów, a robota szybka w momencie wybierania słomy (nawozu śmierdzącego jak ....) albo przy zabijaniu i odzieraniu ze skóry.

świat juz przerabiał lekcje

świat juz przerabiał lekcje podzialu ludzi na tych co mają prawo do życia i tych co maja być w gettach, warto czasami pomyślec co sie pisze, nawet anonimowo, a mieszkańcy piskor maja prawo żyć tak jak chcą i nie muszą ze swojego życia robić ofiary dla tych miłościwie panujących co maja kaprys zarobienia kolejnego miliona na miesiąc

Ludzie, śmieszni i żałośni

Ludzie, śmieszni i żałośni wszyscy tylko potraficie gadać, nażekać, protestować nie mając pojęcia o czym się mówi. Byłem kiedys na fermie norek i zapach owszem był ale nie taki jak Wy go opisujecie. Więc czas sie zastanowic przed tym co piszecie i ruszyc dupe coś zobaczyc na świecie. !!

"Czerpałby kolosalne zyski

"Czerpałby kolosalne zyski kosztem cierpienia zwierząt, środowiska naturalnego i komfortu życia lokalnej społeczności" . Szanowni słuchacze ! Powyzej, w cytowanym tekście gotowy schemat jak zostać BOGACZEM !!!! Poprostu zostańcie Hodowcami Norek !!!. Ale jaja .....Jak to powiedział J.Kurski " Ciemny lud to kupi.." Pozdrawiam

Tak, 1DJP (Duża Jednostka

Tak, 1DJP (Duża Jednostka Przeliczeniowa) to 400 norek. Przed "dziwną" zmianą rozporządzenia (zmiana nastąpiła za premiera Belki) 1DJP wynosiła 40 norek. Ta zmiana coś mi śmierdzi, podobnie jak "czasopisma" i afera posłanki Jakubowskiej.

Uważam że zasłanianie się

Uważam że zasłanianie się przepisami przez Wójta to by nie stosować kolokwializmów , bardzo wygodne dla władzy , jest wiele rozwiań prawnych na które w interesie społecznym może sie Wójt powołać , ale musi chcieć pomagać mieszkańcom , a nie wykręcać kota ogonem. To okropne , ale wybory się zbliżaja i wtedy zobaczymy, czy coś można czy nie.