Policjanci odnaleźli matkę uduszonego noworodka, które znaleziono 24 stycznia w krzakach w pobliżu zabytkowego cmentarza żydowskiego w wielkopolskim Turku.
Matką okazała się 26-letnia mieszkanka miasta. Kobieta usłyszała zarzut zabójstwa. Grozi jej dożywocie.

Policja i prokuratura od momentu znalezienia ciała dziecka prowadzili intensywne działania, zmierzające do ustalenia jego matki i sprawcy zabójstwa. Mieli oni utrudnione zadanie, ponieważ nie było bezpośrednich świadków zdarzenia. Zabezpieczone na miejscu ślady poddano badaniom w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Przeprowadzone ustalenia pozwoliły wytypować osobę mogącą mieć związek ze śmiercią dziecka.

Przypomnijmy, martwe niemowlę znalazł przypadkowy przechodzeń. Zwłoki noworodka zawinięte w pościel i włożone w reklamówkę a następnie materiałową torbę porzucono w okolicy cmentarza. W sprawie tej wszczęto śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Koninie. Przeprowadzona sekcja zwłok wskazała, że dziecko zmarło na skutek celowego działania jakim było uduszenie.