Na 3 miesiące do aresztu trafił 37-letni obywatel Ukrainy, podejrzany o powazne zranienie nożem swojego rodaka. Mężczyźnie grozi od roku do 10 lat więzienia. Do zdarzenia doszło 21 sierpnia tego roku w Kępnie. O szczegółach powiedział Radiu Centrum Marcin Kubiak - rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim: "W wyniku przeprowadzonych dotychczas czynności procesowych ustalono, że ofierze zadano cios nożem w brzuch, wskutek czego doszło do przedziurawienia ściany żołądka, sieci mniejszej i torby sieciowej, co stanowi chorobę realnie zagrażającą życiu. Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do popełnienia zarzucanego czynu, wyjaśnił jednak, że doszło do tego w sposób nieumyślny. W prowadzonym śledztwie prokurator podejmie czynności zmierzające do ustalenia rzeczywistego przebiegu zajścia."

Jak powiedział Radiu Centrum prokurator, sąd decydując o aresztowaniu mężczyzny, wskazał na duże prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa przez 37-latka, wziął też pod uwagę ryzyko ucieczki lub ukrycia się mężczyzny, który przebywa czasowo na terytorium Polski.